„Polak w próżni" - warsztaty literackie o polskich powieściach Sf" - „Na srebrnym globie. Rękopis z księżyca" (1902) pierwsza część Trylogii Księżycowej Jerzego Żuławskiego - czyli jak powstawało polskie SF.
Warsztaty prowadzi Rafał Grzenia

wstęp wolny

Pierwsza cześć nowego cyklu adresowanego do tych, którzy interesują
się literaturą SF. Spotkania będą się odbywały co 2 tygodnie, na razie
niestety w soboty wieczorem (wybaczcie). Warsztaty mają zacięcie
twórcze - będziemy na nich rozkładać na czynniki pierwsze literaturę
fantastyczno-naukową, tak, by pokazała jak działa i jak ją robić.

"Na srebrnym globie. Rękopis z księżyca"(1902) pierwsza część Trylogii
Księżycowej Jerzego Żuławskiego - czyli jak powstawało polskie SF.

Analiza fragmentów najstarszych polskich tekstów SF nauczy nas, jak
konstruować realistyczny obraz fantastyczny, jak opisywać przedmioty i
pokaże, z jakich składników składa się literatura SF, a jakie są jej
zbyteczne. To na początek.

Krótko o anegdocie "Na srebrnym globie": Międzynarodowa ekipa
śmiałków, w tym kobieta pochodząca, co znamienne, z Indii, wystrzelona
zostaje ku Księżycowi z kolonizacyjnym zamiarem. Tam srogie warunki
już na powitanie nieomal doprowadzają do zagłady całej załogi, rychło
uszczuplając skład o pierwszą ofiarę. Wielki pean na cześć
trójwymiarowości pejzażu księżycowego trwa jednak nadal - rakieta
przerobiona na wóz powoli wiezie pozostałą trójkę przez skalną
pustynię ku biegunowi, gdzie spodziewają się oni znaleźć warunki
potrzebne do życia - a znana ze zdjęć powierzchnia księżyca wierzga
pod nimi, straszy kraterami gigantycznych wulkanów, szczelinami
tektonicznymi, nieznanymi na Ziemi formacjami skalnymi. Gdzieś po
drodze podróżnicy napotykają półiluzoryczne miasto Szernów,
domniemanych pierwszych mieszkańców Księżyca, nigdy jednak nie
przekonawszy się o jego prawdziwości - tam z kolei zostaje ranny i
wkrótce ginie partner Marii Tomasz. Pomiędzy pozostałymi dwoma
mężczyznami szybko wywiązuje się rywalizacja o kobietę, szybko też
kobieta nabiera wartości symbolicznej - w demoniczny amalgamat stapia
się w niej dalekowschodnie pochodzenie, rola Ewy nowego księżycowego
pokolenia i żywotna esencja rodzaju ludzkiego. Dla skomplikowania
sytuacji Maria nosi w łonie potomka swojego dawnego partnera -
Tomasza, zaś osiągniecie bieguna oddalają liczne przeciwności...

Czytamy "Na srebrnym globie"! Powodzenia!